IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Człowiek pełen bezsensu

Go down 
AutorWiadomość
Gość
Gość




Człowiek pełen bezsensu Empty
PisanieTemat: Człowiek pełen bezsensu   Człowiek pełen bezsensu EmptySob Lis 30, 2013 9:15 pm

Godność:
Weiss Caerwyn, chociaż bardzo nie lubi, gdy ktoś zna jej nazwisko, co ma pewne uzasadnienie w jej przeszłości, dlatego przedstawia się zazwyczaj samym imieniem.  
Pseudonim: Ciemnota bądź Ciemnica, to już zależy od rozmówcy, wszystko przez jej „mroczny” wygląd.
Wiek:
Trudny buntowniczy wiek (16 lat)
Pochodzenie:
Pół Niemka (po ojcu), pół Walijka (po matce) mieszkająca w Rosji (z własnej inicjatywy)
Dom:
Saeva (…niebiescy będą mieli istne urwanie głowy)
Klasa:
3
Klub i pozycja w nim:
Brak, a znając jej zapał to żadnego nie będzie
Umiejętności:
• Biegle zna rosyjski, angielski, średnio polski i szczątkowo suahili.
• Umie grać na flecie i lirze.
• Potrafi zmieniać głosy, raz mówi niczym mała dziewczynka, a za drugim razem jak stary dziad.
Choroby:
Jest osobą posiadającą tzw. „syndrom studenta medycyny”. Potrafi sobie ubzdurać, że ma każdą chorobę, gdy tylko dowie się o objawach od razu umie wyszukać je wszystkie u siebie. Nic dziwnego, że w bagażu doświadczeń znalazły się już: dżuma, kiła, rzeżączka czy trąd… dziwnym trafem żadna nie występowała naprawdę. Jednak ma i choroby, które zawzięcie się jej trzymają tj. Zespół Cotarda, który można ładnie opisać stwierdzeniem, „gdy żywy uważa się za zmarłego”. Weiss po prostu myśli, że już nie żyje i, że przez to nie może umrzeć po raz drugi. Jest dzięki temu mniej wrażliwa na ból fizyczny. Wydaje jej się jakby była zombie, (…który dziwnym trafem łapie wszelkie możliwe choroby…).  Drugą jest narkolepsja z katapleksją, przez, którą w każdej chwili może paść na środku np. korytarza i zasnąć na około 20 minut. Jednak do dzisiaj nie wiadomo czy to jest skutek choroby czy ona po prostu uwielbia spać do tego stopnia, że nawet przestała to zauważać.
Fobie:
Kwiaty… dziwna fobia, ale też się liczy. Gdy była mała widziała rosiczkę, która jakby nigdy nic pożarła owada. Od tamtego czasu ma wrażenie, że każdy kwiat pragnie ją zjeść albo, chociaż ugryźć.
Moce:
• Marionetkarz – umie kontrolować ludzi/zabawki niewidzialnymi nićmi, niczym marionetkarz laleczką
• Umie wprowadzić/zamknąć w swoim umyśle, a dokładniej w swoim wyimaginowanym świecie(do przyjemnych to nie należy)
Charakter:
Weiss jest, jak sama zdążyła zauważyć „człowiekiem pełnym bezsensu”: uważa się za zmarłą, a i tak zdaje jej się, że złapała wszelakie choroby świata, uwielbia słońce jednak, gdy posiedzi na nim za długo robi się zielona i ma odruchy, wprawiające pokarm w drogę powrotną. Nic, więc dziwnego, że przez tego typu sytuacje i jej wygląd ludzie biorą ją za wampira, czego wręcz nie znosi. Ma do nich wyjątkowo silny uraz, którego prawdopodobnie nigdy się nie pozbędzie. Tak jak tego, że wszystkim wydaje się, że jest satanistką z jakiejś mrocznej sekty. Chociaż bardzo lubuje się w kolorze czarnym nie znaczy, że właśnie taka jest. Jednak w dzieciństwie stwierdziła, że czarny to połączenie wszystkich kolorów przez co sama siebie uważa za człowieka wręcz tęczowego, którego wszelakie barwy zawarte są w jednym.
Gdy nie śpi, co swoją drogą na ogół jest dziwnym widokiem, ponieważ z jej słomianym zapałem do wszystkich możliwych prac, ogólnym lenistwem i narkolepsją powinna całe życie przespać.. ale gdy uda się jej złapać przytomność umysłu bardzo często cieszy się jak mało kto, skacze gdzie się da, musi być wszędzie przez co nie ma jej na ogół nigdzie.
Jej wewnętrzna wola buntu i walki o swoje, każe jej sprzeciwić się nawet własnej osobie, przez co często bardzo sobie zaprzecza. Jednym z jej największych marzeń jest dominacja nad światem, do której dąży od maleńkości i która, notabene, ani razu jej nie wyszła, chociaż bardzo się stara. Nie raz zdarzyło się, że z tego powodu kogoś uszkodziła. Drugą taką wewnętrzną potrzebą do spełnienia jest poznanie kogoś nowego. Jako iż za każdym razem, gdy udało jej się już na kogoś wpaść zawsze odstraszała go swoim stylem bycia (typowo rosyjskim) i… włosami, które mają własne plany na życie (których swoją droga się boi…). Do nowych znajomości podchodzi przychylnie wręcz radośnie, chociaż uśmiech na jej twarzy wygląda raczej jak przerażająca wizja śmierci niż szczera chęć zapoznania. Na ogół jest cyniczna, sarkastyczna i dość wredna, posiada jakże ciekawe skłonności destruktywne, gdzie się pojawi tam od razu robi się zamęt, panika i wielkie BUM. Lubi, gdy ktoś towarzyszy jej we wpadaniu w tarapaty, czasami zdarza się, że jest mściwa, ale to też na ogół kończy się jedną wielką tragedią w trakcie, której to ona zostaje swoją własną ofiarą. Jest bardzo impulsywna, co często kończy się wielkimi drakami. Chociaż uważa, że kłamstwa są złe bardzo często ich stosuje, żeby jakoś wybrnąć z sytuacji, do których sama się doprowadziła. Manipuluje innymi, jednak na ogół nie jest tego świadoma.
Uwielbia podróżować, podczas swojego życia zwiedziła już dużą część świata jednak jej serce pozostało przy Rosji, skąd zyskała umysł strasznej kombinatorki i wielką chęć przygód, do których zawsze jest pozytywnie nastawiona. Dzięki pobytowi w owym kraju w jej móżdżku poprzestawiało się parę klepek przez co zrobiła się ciekawska, radosna (to już zależy od tego czy porządnie się wyspała czy nie) i wpoiła sobie, że zawsze ma rację, nie ważne jaka jest sytuacja, gdy nie ma racji tez ma rację. Jej ego zwiększyło się do rozmiarów przytłaczających, tak jak i duma (czasami nawet ja zgniatają) przez co ma manię wyższości. Gdy ktoś ja obrazi potrafi zareagować agresywnie, chociaż na ogół kończy się tylko nieprzyjemnymi wrzaskami.
Chociaż od dzieciństwa rodzicie, a dokładniej matka chcieli żeby była poukładana i przykładna, tak naprawdę zawsze starała się robić jej na złość, nie umiały się przez to dogadać, ciągle się kłóciły (a raczej matka się kłóciła, bo Weiss na ogół umykało ją słuchać), za to z ojcem i bratem miała świetny kontakt, co skończyło się traumą do kwiatów. Jest wielką fanką Alana Edgara Poe, baśni braci Grimm i Alicji w Krainie Czarów, przez co jej psychika nieco zdziczała… typowy przykład tego jak literatura może zrobić z mózgu sieczkę. W umyśle ukształtowała sobie na ich wzór własny świat, do którego często ucieka, a gdy się zdenerwuje jest w stanie przenieść do niego i swojego wroga, oddaje go wtedy pod opiekę Olivera – jej wyimaginowanej wersji siebie, z którym bardzo często rozmawia podczas snów. Z drugiej strony z czarnej, leniwej panienki potrafi stać się wesołą towarzyską, wystarczy ją tylko przekupić słodyczami. Ale trzeba się liczyć z tym, że gdy ma dobry, radosny humorek na ogół wtedy staje się gadatliwa i nadpobudliwa (kolejny przykład bezsensu…). Bardzo często staje wtedy na wszelakich możliwych sprzętach bądź po prostu przybiera pozy zdobywcy i zaczyna prawić o świecie pod jej dowództwem.
Wygląd:
Jest piękny, słoneczny dzień. Idziesz spokojnie korytarzem zamyślony nad własnymi sprawami, wszyscy wokół są uśmiechnięci i pełni życia, krzyczą, cieszą się i radują, wtem zauważasz na podłodze leżącą dziewczynę. Wzrostu średniego, gdzieś około 1.55 metra , każda część ciała leży w inną stronę na całym podłożu, z sinych ust cieknie ślina. Cera jej biała jak kreda, ciemne podkrążenia pod oczami, na prawym widnieje biała opaska. Pierwsza myśl: Wampir! Nic bardziej mylnego! A za tego typu pomysły już możesz się zacząć zastanawiać nad wyborem drewna do grobu, wolisz dąb czy sosenkę... Dziewczyna podnosi się z podłogi po krótkiej drzemce, przeciera oczy, albo raczej oko, które ma kolor najciemniejszy ze wszystkich odcieni czarni. Po chwili zauważa Cię i niby od niechcenia się przedstawia – Weiss, po niemiecku „biały”. Rodzice dali jej to imię, bo myśleli, że tak jak jej starszy brat Christian będzie grzeczna i wspaniała jak aniołek z białymi puchatymi skrzydełkami. Jednak ona na przekór urodziła się w najczarniejszych barwach, jakie mogą być i zaczęła nosić się w nich z dumą. To nie tak, że kolorowych rzeczy nie ma, bo ma… tęczową czerń, mleczną czerń, przytłumioną czerń, radosną czerń i czerwony… „Przynajmniej wszystko pasuje mi do włosów” – zwykła mawiać, a prawdą jest, iż jej włosy żyją własnym życiem. Nic, więc dziwnego, że Weiss nie musi korzystać ze swych mocy, gdy jej włosy są od niej groźniejsze, bo jak inaczej nazwać coś, co w środku nocy próbowało udusić swą własną nosicielkę. Niestety panna Caerwyn nie za bardzo przejmuje się takimi głupotami i zazwyczaj puszcza swoje włosy wolno, a sięgają one aż za plecy, tylko dwa pasma opadające z przodu na mizerną, deskowatą wręcz klatkę piersiową, splątuje czarnymi wstążkami w luźne kucyki bądź warkocze.
Historia:
...
Inne:
• Jej prawe oko jest tak naprawdę wejściem do jej wyimaginowanego świata, to jej broń ostateczna, zawsze, gdy nie daje sobie rady odsłania oko, a każdy, kto w nie spojrzy natychmiastowo ląduje w jej głowie. Nie używa tego często, właściwie nigdy z powodu dużego wyczerpania i parodniowej śpiączki.
• Ma pluszaka pandę, którego nazwała Burnygunden Faust Minencjusz III Homik, jednak mówi na niego po prostu Homik (wszędzie go zabiera)
• Nie zna ani niemieckiego, ani walijskiego, chociaż są to jej główne języki… rodzice rozmawiali z nią po angielsku.
• Jest bardzo inteligentna, jednak lenistwo przeszkadza jej w ukazaniu tego.
• Lubi czarny humor.
• Jest zaciekłą fanką monologów… najczęściej swoich własnych, na każdy temat. Dziwnym trafem niektóre z nich zmieniają się w jej „filozoficzne” przemyślenia
• Nie miałaby większych problemów z nauką gdyby nie lenistwo wszechobecne.
• Ciągle stara się przytyć gdyż uważa, że wygląda jak szkielet jednak za każdym razem ciało pokazuje jej o ile jest silniejsze i nie zmienia swej wagi i tkanki tłuszczowej.
Powrót do góry Go down
Santino
V-ce Dyrektor
Santino


Liczba postów : 25
Join date : 19/10/2013

Człowiek pełen bezsensu Empty
PisanieTemat: Re: Człowiek pełen bezsensu   Człowiek pełen bezsensu EmptyNie Gru 01, 2013 1:10 am

Mam kilka zastrzeżeń:
Powrót do góry Go down
 
Człowiek pełen bezsensu
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Lucius, człowiek dziwny

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Kartoteka :: Karty Postaci :: Archiwum-
Skocz do: