IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Czytelnia.

Go down 
+28
Xingke
Akito Garay
Owen Ferguson
Kappa-senpai
Skinny
Enigma
Xiang
Yuuki
Vid Vaker
Åke
Uria
Furia
Nathaniel Elsworth
Itsuki
Hitomi
Selestia
Śmierć
Inga
Emilia
Jan Karol Wolf
The Witch
Mistrz Gry
Anabell Anne Mirdord
Akuma Beatrice
Eve
Misaki
Edward
Radek
32 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
AutorWiadomość
Radek
Nauczyciel Matematyki
Radek


Aquarius Liczba postów : 169
Join date : 13/10/2013
Age : 29
Skąd : Poznań

Czytelnia. - Page 7 Empty
PisanieTemat: Czytelnia.   Czytelnia. - Page 7 EmptyPon Paź 14, 2013 2:09 pm

First topic message reminder :

Część biblioteki, przeznaczona do zapoznawania się z treścią wybranych pozycji, lub po prostu przesiadywania i spędzania wolnego czasu, czy to samotnie, czy to w towarzystwie. Dwa wielkie okna dostarczały do środka wystarczająco światła, by aż do późnego popołudnia nie trzeba było oświetlać pomieszczenia. Gdy jednak nadchodzą ciemności, światła dostarcza ozdobny, złoty żyrandol. W czytelni stoi pięć stolików, przy każdym po cztery wygodne i bardzo miękkie fotele, obite w już lekko zużytą skórę.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
Bastian Zachary Marshall

Bastian Zachary Marshall


Liczba postów : 107
Join date : 09/11/2013

Czytelnia. - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Czytelnia.   Czytelnia. - Page 7 EmptyPon Wrz 15, 2014 10:33 am

Nic nie szkodzi... to świetnie. Tylko tyle musiał wiedzieć Bastian, nie odrywał wzroku od dziewczyny, która z sekundy na sekundę robiła się czerwieńsza. I przez to jeszcze słodsza. Gdyby teraz ktoś rozkazałby mu nie odwracać wzroku... na pewno by posłuchał. Drugą ręką cały czas macał podłogę, ale było jasne, że szansa na to, że znajdzie to czego szukał oscyluje wokół zera.
Przerwał kontakt wzrokowy dopiero, gdy dziewczyna odezwała się drugi raz. Spojrzał na jej dłoń, żeby zobaczyć swoją zgubę. Potrzebował dwóch sekund, żeby skojarzyć fakty i wyciągnąć rękę spod stołu.
- ...tak, dzięki. Odparł, wyciągając dłoń w kierunku jej dłoni. Gdy już poczuł gładką fakturę papieru i ciepłą skórę dziewczyny, przeniósł wzrok z powrotem na nią.
I te jej oczy...
- To... śliczne imię. Przełknął ślinę, bo zaschło mu w gardle. Czemu był taki zdenerwowany? Przecież to normalny dzień i normalna osoba.
Powrót do góry Go down
Anabel
Klasa Piąta
Anabel


Liczba postów : 49
Join date : 07/09/2014
Skąd : Nibylandia ^^

Czytelnia. - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Czytelnia.   Czytelnia. - Page 7 EmptyPon Wrz 15, 2014 10:45 am

Dziewczyna czując jak policzki robią się co raz bardziej czerwieńsze i co raz bardziej zaczynają szczypać potarła je mocno po czym uśmiechnęła się do chłopaka. An odniosła wrażeni jak by było z nią coś nie tak ale gdyby tak było to chłopak albo by nie wpatrywał się w nią dość intensywnie.
- Proszę- powiedziała z uśmiechem podając chłopakowi to co jego. Przechyliła lekko głowę widząc jak chłopak nerwowo reaguje.
-Nie jest wcale takie śliczne - uśmiechnęła się - to tylko zwyczajne imie - dodała z uśmieszkiem . Wpatrywała się w chłopaka oczy, było albo z nimi coś nie tak za bardzo ją przyciągały wydawały się być wyjątkowe.
- Coś się stało ? - zapytała z uśmiechem. Widać był zestresowany, w sumie nie tylko on.
Powrót do góry Go down
Bastian Zachary Marshall

Bastian Zachary Marshall


Liczba postów : 107
Join date : 09/11/2013

Czytelnia. - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Czytelnia.   Czytelnia. - Page 7 EmptyPon Wrz 15, 2014 1:40 pm

Gdyby Bast miał w zwyczaju się rumienić pewnie jego policzki wkrótce przybrałyby barwę jego domu. Ale na szczęście zdenerwowanie zaczęło z niego spływać. Może to kwestia tego, że wpatrywanie się w oczy Anabel było... kojące. Czas wydawał się zwalniać, światła przygasać, jej usta...
Otrząsnął się. Przecież dopiero przed chwilą poznał jej imię, o co chodziło. Jej uśmiech wywołał falę ciepła na jego twarzy. Nie wiedział, jakimi słowami mógłby opisać jej wygląd, ale użycie jakiegokolwiek wyrazu nie oddałoby tego, co widział on.
- Dziękuję. Odpowiedział już pełniejszym głosem, odwzajemniając uśmiech. Ujął jej dłoń, którą podawała mu gibiego i złożył na niej pocałunek.
- To, że jest zwyczajne, nie musi znaczyć, żę nie jest śliczne. Zripostował, patrząc w jej oczy, tylko chwilami zerkając na resztę jej ciała. W jego oczach igrały jasne ogniki.
- Och, nie, nic się nie stało... ale chyba zostanę tu dłużej. Nogi zaczynały mu cierpnąć od ciągłego kucania, ale nie wyprostował ich, nie chcąc naruszać ich idealnej pozycji.
Powrót do góry Go down
Anabel
Klasa Piąta
Anabel


Liczba postów : 49
Join date : 07/09/2014
Skąd : Nibylandia ^^

Czytelnia. - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Czytelnia.   Czytelnia. - Page 7 EmptyPon Wrz 15, 2014 2:04 pm

Anabel zerknęła podejrzliwie na chłopaka lecz na jej twarzy widniał delikatny uśmieszek.
- Coś mam na twarzy, nie wiem coś ze mną nie tak?- zadając to pytanie uśmiechała się wiedziała że i tak chłopak albo nie powie jej prawdy albo wciśnie jakąś słodką bajeczkę po której każda dziewczyn będzie miała miękkie nogi. An poprawiła nerwowo włosy coś ją stresowało albo obecność chłopaka na nią tak działała.
- Może... jeśli już zostajesz dłużej to przysiądziesz się? - zerknęła na chłopaka a jej oczy zdawały się być nie co większe a policzki zaróżowione Anabel licząc na to ze odpowiedz nie będzie negatywna zebrała rozrzucone po stoliku książki w jedno miejsce, jedna na drugiej. Dziewczyna czuła się lekko zakłopotana nie wiedziała co myśleć o sposobie w jaki patrzył na nią Bastian, ponieważ nikt wcześniej na nią tak nie patrzył i nie "jąkał się" przy niej.
Powrót do góry Go down
Bastian Zachary Marshall

Bastian Zachary Marshall


Liczba postów : 107
Join date : 09/11/2013

Czytelnia. - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Czytelnia.   Czytelnia. - Page 7 EmptyPon Wrz 15, 2014 3:37 pm

Kolejne słowa dziewczyny przywróciły umysł Bastiana do rzeczywistości, z której odpłynął parę sekund wcześniej.
- Nie... po prostu jesteś taka śliczna, że nie mogę oderwać wzroku. Co ciekawe, nie była to jakaś bajera, którą miał przygotowaną na ewentualną potrzebę, ale szczerze stwierdzony fakt. Chłopak aż zdziwił się, że z taką łatwością przyszło mu opisanie tego odczucia.
Ale taka prawda. Nawet gdy poprawiała włosy robiła to z taką gracją, że Bast zaledwie obserwując poczuł przyjemny dreszcz.
- Jasne, bardzo chętnie! Odpowiedział z entuzjazmem na propozycję Anabel. Może nieco zbyt dużym, ale i tak aż do teraz zachowywał się co najmniej dziwnie, więc nawet się tym nie przejął.
Dał jej kilka sekund, żeby poprzekładała swoje książki, a sam wykorzystał tę chwilę, żeby się zastanowić.
Po krótkiej chwili namysłu usiadł koło niej, a nie naprzeciwko.
Powrót do góry Go down
Anabel
Klasa Piąta
Anabel


Liczba postów : 49
Join date : 07/09/2014
Skąd : Nibylandia ^^

Czytelnia. - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Czytelnia.   Czytelnia. - Page 7 EmptyPon Wrz 15, 2014 5:43 pm

Dziewczyna uśmiechnęła się delikatnie rumieniąc przy tym. Przyglądała mu się uważnie z zaciekawieniem.
- Nie stresuj się tak - zaśmiała się - to ja powinnam być zestresowana, zawstydzona i wg - uśmiechnęła się czule do chłopaka.
No tak może jednak słowa chłopaka nie były stałą gadką na podryw ale jego zachowanie było wręcz uroczę i dziwne jak na tak przystojnego. An przyglądała mu się uważnie gdy siadał obok niej, co dziwne uśmiechała się jak nigdy.
Dopiero teraz gdy Bastian siedział obok niej zauważyła śliczne zielone oczy od których nie mogła oderwać wzroku.
- Więc.. - urwała w pół i zaczęła palcem jeździć po okładce książki.
- Co Cię tu ściągnęło wyglądasz na osobę która raczej nie przebywa w takich miejscach jak to - uśmiechnęła się i oparła o oparcie fotela tak by lepiej widzieć chłopaka.
Powrót do góry Go down
Bastian Zachary Marshall

Bastian Zachary Marshall


Liczba postów : 107
Join date : 09/11/2013

Czytelnia. - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Czytelnia.   Czytelnia. - Page 7 EmptyPon Wrz 15, 2014 8:33 pm

Bastian zauważył taksujące go spojrzenie, ale go nie skomentował. I dobrze, bo zrobiła to sama dziewczyna.
- Nie stresuję się, to była... chwila słabości. Odparł, odwzajemniając uśmiech. Nawet nie zauważył, że od jakiegoś czasu robi to nonstop. Lubił się uśmiechać, ale wystarczyło, że spoglądał na twarz Anabel (co też robił nonstop), a na jego twarzy wykwitał szeroki banan.
- Czemu miałabyś się stresować? Jesteśmy w bibliotece, to najspokojniejsze miejsce w całej szkole. Dodał. Póki co ich kontakt ograniczał się do słów i bardzo intensywnej obserwacji, ale Bastowi to nie przeszkadzało, bo na nią bardzo przyjemnie było patrzeć.
Nie wiedział tylko, czy kolejne pytanie go obraża, czy nie. Ale raczej nie.
- Nie wyglądam jakbym umiał czytać? Kurczę... Roześmiał się i mrugnął do An.
- Po prostu czułem, że powinienem tu przyjść, a skoro naraziłem się na takie spotkanie... cóż, wychodzi na to, że warto było. Odpowiedział tym razem poważnie na jej pytanie.
Powrót do góry Go down
Anabel
Klasa Piąta
Anabel


Liczba postów : 49
Join date : 07/09/2014
Skąd : Nibylandia ^^

Czytelnia. - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Czytelnia.   Czytelnia. - Page 7 EmptyPon Wrz 15, 2014 8:48 pm

Spojrzała na chłopaka robiąc wielkie oczy.
- Chwila słabości? - podparła buzię na dłoniach udając poważną co wyglądało w jej wykonaniu dość śmiesznie w sumie tak jak wszystko co robiła.
- Nie wiem może czymś się stresujesz - wymamrotała sięgając za siebie po bluzę.
- A może... w sumie nie ważne - wciągnęła na siebie bluzę zapinając ją po samą szyję podwinęła rękawy. An przetarła oczy które zaczęły łzawić od chłodu jaki ją ogarniał.
- Nie powiedziałam że nie umiesz czytać po prostu byłam ciekawa co ściągnęło tu takiego osobnika jak ty - zaśmiała się. Gdy Ana przeciągała się delikatnie opuszkami palców dotknęła dłoni chłopaka.
- Jakiś ty poważny - uśmiechnęła się odgarniając za ucho niesforny kosmyk.
Powrót do góry Go down
Bastian Zachary Marshall

Bastian Zachary Marshall


Liczba postów : 107
Join date : 09/11/2013

Czytelnia. - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Czytelnia.   Czytelnia. - Page 7 EmptyWto Wrz 16, 2014 2:53 pm

Dziewczyna miała takie piękne, duże oczy. A gdy otworzyły je jeszcze szerzej wyglądały naprawdę ślicznie. Co chwila łapał się na tym, że patrzył się w nie i przestawało go interesować co się wokół dzieje.
A przecież cały czas rozmawiali.
- No wiesz, sama Twoja obecność wytrąca mnie z równowagi. Odpowiedział, znowu szczerze. Zazwyczaj był oazą spokoju, ale fioletowowłosa dziewczyna była jak wiatr wywołujący fale na tafli jeziora. Ciężko to oddać słowami, a Bast miał teraz na głowie ciekawsze rzeczy niż próby wytłumaczenia powodu jego stresu. Który w sumie jemu też wydał się dziwny.
- Staram się nie stresować, to męczące na dłuższą metę. Taka prawda. Po co się stresować, jak można tego nie robić.
Zauważył, że dziewczyna zaczęła się ubierać.
- W sumie, trochę tu chłodno, może pójdziemy do mnie? Współlokator gdzieś zniknął, więc nie ma żadnego problemu, a jednak jest trochę cieplej. Dopiero, gdy to powiedział stwierdził, że powinien ugryźć się w język. Dobrze wiedział, jak zabrzmiała ta propozycja. No, ale stało się, miał tylko nadzieję, że nie zrozumie tego opacznie.
Myśli przerwał delikatny dotyk, wręcz muśnięcie palców Anabel. Kolejny dreszcz, jakby przeskoczył między nimi ładunek elektryczny.
- Od czasu do czasu można. Znowu poprawiła włosy. I chyba ten ruch rozproszył go bardziej niż dotyk zaledwie sekundę wcześniej.
Powrót do góry Go down
Anabel
Klasa Piąta
Anabel


Liczba postów : 49
Join date : 07/09/2014
Skąd : Nibylandia ^^

Czytelnia. - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Czytelnia.   Czytelnia. - Page 7 EmptyWto Wrz 16, 2014 6:09 pm

An była w lekkim szoku gdy chłopak wspomniał o wyprowadzaniu z równowagi nigdy nikt przy niej tego nie powiedział no w sumie kto mógł to mówić.
- Zadziwiasz mnie co raz bardziej- zrobiła duże słodkie oczka z delikatnym uśmieszkiem na ustach.
No tak stres jest męczący dziewczyna jednak coś o tym wiedziała ale chciała zakończyć już ten temat więc nie odpowiedziała chłopakowi nic.
- Wiesz, w sumie czemu nie jednak jestem trochę zmarznięta i z miłą chęcią bym się ugrzała- przygryzła warkę i nie nie było to co latało po jej myślach jakiś czas temu po prostu chciała się ugrzać.
- Nie bądź poważny nie pasuje to do Ciebie- puściła do chłopaka oczko co by się trochę rozluźnić. Wnioski dopiero zaczęła wysnuwać po fakcie iż zgodziła się pójść z nim do pokoju. An nie wiedziała co się z nią dzieje była nagle inna otwarta miła wygadana a to że przystała na jego propozycję szok i zawał na miejscu. Ale co tam żyje się raz a raczej nic szczególnego się nie stanie.
Powrót do góry Go down
Bastian Zachary Marshall

Bastian Zachary Marshall


Liczba postów : 107
Join date : 09/11/2013

Czytelnia. - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Czytelnia.   Czytelnia. - Page 7 EmptyWto Wrz 16, 2014 6:58 pm

- Lubię zaskakiwać. Patrzył i patrzył na nią. Miał chwile, że wydawało mu się, że nie może być słodsza, ale za każdym razem go zaskakiwała. Teraz również.
A po chwili znowu. W sumie oprócz podejrzenia, że mogło to zabrzmieć dwuznacznie, nie sądził, żeby miała powody odmówić, ale mimo to nie spodziewał się, że się zgodzi. Od taki lekki pesymizm.
Gdy przygryzła wargę, gdzieś z podświadomości wypłynęła myśl, żeby olać wszystko i ją pocałować. Zupełnie bez powodu, po prostu, ale znał ją jakieś pięć minut, więc byłoby to co najmniej dziwne.
- Ok, to chodźmy. Twarz mu się rozjaśniła.
Może trochę zbytnio entuzjastycznie? A zresztą...
- Staram się jak mogę. Cały czas się uśmiechając pokazał jej język. Wstał, odruchowo poprawił włosy i zaczął zbierać książki dziewczyny.
- Pomogę Ci, co będziesz dźwigać. Dodał jeszcze.
Powrót do góry Go down
Anabel
Klasa Piąta
Anabel


Liczba postów : 49
Join date : 07/09/2014
Skąd : Nibylandia ^^

Czytelnia. - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Czytelnia.   Czytelnia. - Page 7 EmptyWto Wrz 16, 2014 7:15 pm

An podniosła się z fotela o dziwo z wielkim uśmiechem. Odgarnęła włosy za ucho, no tak niesforne zawsze uciekają.
- Zaskakujesz oj zaskakujesz, i nie wypinaj języka bo.. - urwała w pół przecież nie powie mu tego w myślach śmiała się już sama z siebie bawiło ją to co chciała powiedzieć.
- Ej spokojnie dam sobie radę już nie raz nosiłam książki i czasami było ich więcej. - zaśmiała się i zebrała bynajmniej dwie książki ze stołu. Była zaskoczona tym wszystkim a jednocześnie coś było coś co powodowało że mała dziewczynka która siedziała na ramieniu Anabel skakała do góry jak szalona. Przycisnęła do siebie książki i zerknęła na chłopaka.
- To jak idziemy? - Spojrzała na niego w dość dwuznaczny sposób.
Powrót do góry Go down
Bastian Zachary Marshall

Bastian Zachary Marshall


Liczba postów : 107
Join date : 09/11/2013

Czytelnia. - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Czytelnia.   Czytelnia. - Page 7 EmptyWto Wrz 16, 2014 7:37 pm

Bastian zawsze lubił obserwować. Żaden inny zmysł nie dostarczał mu tyle estetycznych bodźców jak wzrok. Teraz również patrzył. Patrzył na każdy ruch An, nie spuszczał z niej wzroku i miał tylko nadzieję, że nie weźmie go za jakiegoś psychola.
- Bo co? Spytał tylko. Nie, żeby się bał jakichkolwiek konsekwencji. Raczej... był ich ciekaw.
- W to nie wątpię, ale nie byłbym dżentelmenem, gdybym Ci nie pomógł. Odparł, szczerząc do niej zęby. Szczerze mówiąc sądził, że będzie musiał je tylko odnieść na półkę i odstawić, ewentualnie oddać bibliotekarzowi. Wygląda na to, że zupełnie niechcący zaofiarował się targać stos książek aż do wieży Saevy.
Taki już los dżentelmena.
- Jasne, chodźmy. Mrugnął do niej i kiwając głową dał znak, żeby szła za nim, po czym ruszył w kierunku swojego pokoju.


[z/t]
Powrót do góry Go down
Anabel
Klasa Piąta
Anabel


Liczba postów : 49
Join date : 07/09/2014
Skąd : Nibylandia ^^

Czytelnia. - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Czytelnia.   Czytelnia. - Page 7 EmptyWto Wrz 16, 2014 7:45 pm

An podleciała i złapała chłopaka pod rękę uśmiechając się uroczo.
- Nie chcę się zgubić- zaśmiała się i ruszyła wraz z chłopakiem do niego.
Przez cały czas się uśmiechała no co poradzisz taki urok.
Dalszy bieg wydarzeń raczej jej nie zdziwi ale na pewno pozytywnie zaskoczy.

[z/t]
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Czytelnia. - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Czytelnia.   Czytelnia. - Page 7 Empty

Powrót do góry Go down
 
Czytelnia.
Powrót do góry 
Strona 7 z 7Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: St. Francesa :: Parter :: Wielka Biblioteka-
Skocz do: