IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Lotte

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Lotte
Sekcja Instrumentów Strunowych | Klasa Trzecia
Lotte


Liczba postów : 47
Join date : 18/10/2013

Lotte Empty
PisanieTemat: Lotte   Lotte EmptySob Paź 19, 2013 12:06 pm

Godność: Charlotte McCartney
Wiek: 16 lat
Pochodzenie: Wielka Brytania
Dom: Veneficus
Klasa: III
Klub i pozycja w nim: Klub Muzyczny / Sekcja instrumentów strunowych

Umiejętności:
Muzyka - już jako mała dziewczynka rozwijała swoje umiejętności muzyczne. Chodziła nawet do szkoły muzycznej zanim rozpoczęła tu edukację. Potrafi ona bardzo ładnie śpiewać. Ma charakterystyczny, aczkolwiek przepiękny głos. Śpiewa czysto i w wielu tonacjach. Prócz tego Lotte gra na gitarze i na skrzypcach. Gry na skrzypcach uczyła się w szkole muzycznej, potem już samodzielnie rozwijała tą umiejętność, natomiast gdy na gitarze od samych początków uczyła się sama, przy pomocy jedynie jakiś poradników, by opanować podstawowe akordy.
Taniec ognia (inaczej ognisty taniec, taniec z ogniem, fireshow, teatr ognia) – rodzaj pokazu cyrkowego wykonywanego przez jednego lub grupę artystów, wymagający manipulacji płonącymi przedmiotami. Pokazy ogniowe często połączone są z elementami tańca klasycznego, nowoczesnego, a nawet tańca brzucha. Niejednokrotnie wplatane są elementy akrobatyki lub teatru. Często towarzyszą temu nie tylko starannie przygotowane stroje, ale odpowiednia choreografia i otoczka w postaci przedstawienia konkretnej historii.
Ogień jest jej żywiołem, tak więc się go nie boi i to jest niemożliwe by się poparzyła, ponieważ jest na ogień odporna.
Choroby:
- kiedyś miała anemię, aczkolwiek nadal musi uważać, bo istnieje ryzyko, że choroba powróci.
- Syndrom Aleksandryjski (nie ma miesiączki, ale jest płodna. Włosy ma jednie na głowie i brwiach. Jej skóra jest w odcieniu mlecznym)

Charakter:
Charlotte nie jest zwyczajną dziewczyną. Trudno jest spotkać drugą taką gdziekolwiek indziej. Wydaje się być kimś wrażliwym, kruchym i delikatnym, ale to jedynie fałszywy pozór. Zawsze chce sobie radzić sama, woli być kimś samodzielnym niż wiecznie na kimś polegać. Nawet jeśli czuje się źle, jest bliska zasłabnięcia woli utrzymywać się na swoich nogach, niż udawać słodziutką po to by ją na rękach noszono. Na ogół jest ona wesołą, energiczną osobą. Na jej twarzy zazwyczaj widnieje szeroki uśmiech, od ucha do ucha. Bardzo dużo mówi, czasami buzia jej się nie zamyka. Jest towarzyska i raczej sympatyczna. Większość osób przy pierwszym spotkaniu uważa ją po prostu za wariatkę, ponieważ jest w pewien sposób osobą ekscentryczną, aczkolwiek w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Stara się pomagać innym. Jest godna zaufania i często stara się to zaufanie zdobyć. Ona sama jest nieco mniej ufna. Lotte jest otwarta i szczera. Czasami najpierw się wygada, a potem tego żałuje. Mimo wszystko ma ona swój temperament. Nie pozwala by inni nią pomiatali. Potrafi odpyskować, czasami jak trzeba to nawet oddać. Po prostu nie lubi, kiedy inni traktują bez szacunku i za wszelką cenę próbuje udowodnić, że na ten szacunek zasługuje. Chce zawsze mieć rację i być we wszystkim najlepsza. Kiedy słyszy słowo "wyzwanie" lub "zakład" traci nad sobą panowanie i daje z siebie wszystko by wygrać. Daje z siebie wszystko nie myśląc o konsekwencjach. Niektórzy wykorzystują to przeciwko niej, ale ona po prostu nie potrafi. Uwielbia ona wyzwania. Szuka zawsze okazji by pokazać innym na co ją stać. Nigdy nie omija przeszkód. Zawsze stara się je pokonywać. Nawet gdy jest źle, stara się tego nie okazywać. Czasami trudno jest zauważyć, że coś ją dręczy. jest tak jakby miała po prostu na sobie maskę, na której widnieje wesoły uśmiech, a dopiero pod maską jest przedstawiony prawdziwy ból. Tylko nieliczni potrafią zauważyć jej cierpienie. Nie potrafi się po prostu tak o rozkleić przy innych. Zawsze dusi w sobie te negatywne emocje, przez co po jakimś czasie one niespodziewanie eksplodują. Bywa, że dopiero jak wróci do siebie, chowa się w szafie i dopiero wywala to wszystko na wierzch. Nigdy nie chce ukazywać swoich słabości, bo wie że zostaną one wykorzystane przeciwko niej. Jest dobrą aktoreczką, dlatego czasami trudno ją przejrzeć. Mimo tego, jaka jest sympatyczna, miewa tak, że po prostu z nudów zaczyna prowadzić jakąś grę, zabawę. Z braku rozrywki wykorzystuje swoje umiejętności aktorskie i zachowuje się jak nie ona. Zależy na kogo trafi. Po prostu trzeba samym swoim zachowaniem sprowokować ją do takiej gierki, bo prowadzi je rzadko. Często robi coś na żarty, a inni nie potrafią tego odebrać prawidłowo. Ona czasami żartuje sobie w taki sposób, że niektórzy biorą to na poważnie i dochodzi do nieporozumienia, po czym Lotte musi się tłumaczyć. Wydaje się ona być kimś niezwykle śmiałym i szalonym, aczkolwiek kiedy dochodzi do na prawdę trudnych chwil, poważnych sytuacji zaczyna ona się zachowywać całkiem odwrotnie. traci tą pewność siebie i nie wie co zrobić. Nie chodzi tu o jakieś kłótnie, ale na przykład o sprawy sercowe. Wtedy całkiem traci głowę, nie wie co robić. Już nie jest tak otwarta, pewna siebie. Po prostu zaczyna się stresować jak nigdy lub gra głupa, udając że nie wie o co chodzi. Wtedy czuje się taka otępiała i bezradna. Wtedy ujawnia to swoją głęboko ukryta stronę. Tą, w której bywa ona nawet nieśmiała.

Wygląd:
Charlotte jest dziewczyną średniego wzrostu. Mierzy około 172 cm, przy czym waży ok. 57 kg. Jest szczupła, zgrabna i w miarę wysportowana. Ma jasną karnację, choć pewnie gdyby nie była po wyleczeniu się z anemii, choć nadal ma niewielkie jej objawy, to miałaby ją nieco ciemniejszą. Czasami na jej policzkach pojawiają się delikatne rumieńce. Na policzkach i nosie ma ledwo widocznie niewielkie piegi, żeby je zauważyć trzeba się przyjrzeć. Ona sama nie znosi tych swoich piegów. Jej głowę pokrywają gęste, długie, sięgające niewiele za pas włosy. Są koloru ciemnoczerwonego. Jej włosy są mocno pocieniowane, zwykle spięte w kucyka. Jej czoło przykrywa postrzępiona, zwykle ułożona w "artystycznym nieładzie" grzywka. Opada ona czasami na jej duże i wyraziste oczęta, które są koloru rubinowo-czerwonego. Dlaczego rubinowo? Otóż, kiedy jest przepełniona różnymi emocjami delikatnie się błyszczą, jak wyszlifowany rubin. Nosek, który znajduje się na jej twarzyczce - z resztą jak na twarzy każdego człowieka (nie wliczając Voldemorta)- jest niewielki i zgrabniutki. Niżej są jej delikatnie zaróżowione usta. Czasami gdy się uśmiecha pojawiają się delikatne dołeczki, co ponoć jest urocze, ale to kolejna rzecz, której w sobie nie lubi. Ogółem ma niską samoocenę jeśli chodzi o wygląd, choć w kwestii charakteru uważa siebie za debila, ale to już inna sprawia.

Historia:
Otóż panna McCartney urodziła się w niewielkim miasteczku, ledwo zasługującym na miano miasteczka, które zwie się Corfe Castle. Niektórym być może znane, dzięki bądź przez swoją dziwną reputację. Miasteczko Corfe Castle znajduje się gdzieś w Wielkiej Brytanii. Otóż znane jest jedynie z tego, że jest ponoć nawiedzone. Właściwie dla Lotte to nic strasznego, ale dla zwykłych ludzi to prawie jak Paranormal Activity.
Lotte miała szczęśliwe, wesołe i pełne przygód dzieciństwo. Już od małego była pokręcona. Miała paru przyjaciół, którzy być może byli normalniejsi, ale i tak dawali się ciągać przez nią w dziwne miejsca i namawiać na robienie niecodziennych rzeczy, przez które zwykle wpadali w różne tarapaty. Ona nigdy nie przejmowała się tym, że miasteczko jest nawiedzone, że za każdym rogiem czają się złe duchy, które przybyła prosto z ruin jakiegoś starego miasteczka. Ona jedynie czerpała z tego satysfakcję. Zawsze lubiła straszne historie, chodzić w tajemnicze miejsca, z nadzieją że dzięki niej nie będą już tajemnicą. Jednak zawsze okazywało się, że to były jedynie plotki, a jakaś dziwna bucząca, biała zjawa, była jedynie sową, która urządziła sobie mieszkanko, gdzieś w opuszczonej stodole.
W jej domu nie było tak kolorowo, jak poza nim mimo, że wszędzie panowała niby zła aura. Po prostu jej matka była kurą domową, a ojciec jak nie był w pracy to wyżywał się na dzieciach i żonie. Lotte nie raz dostała od niego lanie. Zawsze bo tym tłumaczył jej, że robi to bo ją kocha i nie chce by robiła złe rzeczy. Przez długi czas ona mu w to wierzyła. Lotte miała jeszcze starszego brata, który często uciekał z domu, ale mimo to bardzo się kochał z siostrą.
Charlotte zaczęła powoli dorastać. Ojciec zabraniał spotykania się jej z ojcami. Coraz rzadziej ją bił, ale coraz częściej jej tłumaczył, że tylko on się będzie umiał nią prawidłowo zaopiekować. Zawsze myślała, że i tak ma przerąbane. Jednak to co zawsze czekało ją w domu okazało się po prostu rajem w porównaniu z tym, co jej ojciec zgotował gdy miała 11 lat. Ojciec pewnej nocy wkradł się do jej pokoju i próbował ją zgwałcić. Już zdążył ją rozebrać, ale nagle wbiegł jej starszy brat i ją obronił. Ojciec uderzył syna, ale ten mu oddał, bo już był nieco wyrośnięty i potrafił. Lotte szybko się ubrała i uciekła z domu razem z bratem, bo okazało się, że ten już sobie gdzieś schronienie znalazł. Nawet pracę miał, dzięki której mieli co jeść. Niewiele później jej brat został przyjęty do tej szkoły. Musiała zacząć radzić sobie sama. Również znalazła pracę, kobieta która ją zatrudniła pozwoliła jej nawet i siebie zamieszkać. Pracowała u niej i mieszkała do czasu aż sama została przyjęta do tej szkoły.
Teraz chce po prostu zapomnieć o swojej przeszłości i pracować na lepszą przyszłość. Cieszy się, że może tutaj się uczyć, bo zaczyna wszystko od nowa. Unika mówienia swoim ojcem. Przez jej ojca ma strach przed wykorzystaniem seksualnym. Odbiło to się na jej psychice, choć coraz lepiej sobie z tym radzi.

Inne:
~ uwielbia chować się do klaustrofobicznych pomieszczeń, to pozwala jej się uspokoić.
~ dużo czyta
~ uwielbia jeść słodycze
~ jest nonkonformistką
~ nie lubi monotonii


Ostatnio zmieniony przez Lotte dnia Sob Paź 19, 2013 12:58 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Największy Koszmar

Największy Koszmar


Liczba postów : 28
Join date : 15/10/2013

Lotte Empty
PisanieTemat: Re: Lotte   Lotte EmptySob Paź 19, 2013 12:53 pm

*czytu czytu* no tak teraz to widze, kp mi się podoba, nawet fajnie się czytało. Co do twoich mocy niby nie są op  w sumie całkiem normalny, ale i tak będzie nerf


Jak się zdecydujesz daj mi znać postem
Powrót do góry Go down
Lotte
Sekcja Instrumentów Strunowych | Klasa Trzecia
Lotte


Liczba postów : 47
Join date : 18/10/2013

Lotte Empty
PisanieTemat: Re: Lotte   Lotte EmptySob Paź 19, 2013 12:59 pm

ok zmieniłam drugą moc na odporność Smile
Powrót do góry Go down
Największy Koszmar

Największy Koszmar


Liczba postów : 28
Join date : 15/10/2013

Lotte Empty
PisanieTemat: Re: Lotte   Lotte EmptySob Paź 19, 2013 5:37 pm

Wszytko poprawione akcept
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Lotte Empty
PisanieTemat: Re: Lotte   Lotte Empty

Powrót do góry Go down
 
Lotte
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Relacje Lotte

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Kartoteka :: Karty Postaci :: Zaakceptowane-
Skocz do: