IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Scruffie & Skinny

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Scruffie
Klasa Szósta
Scruffie


Virgo Liczba postów : 22
Join date : 20/06/2014
Age : 27

Scruffie & Skinny Empty
PisanieTemat: Scruffie & Skinny   Scruffie & Skinny EmptySro Cze 25, 2014 10:53 am

Scruffie & Skinny Smallbeachhouse3

*Malutki domek, przedpokój, salonik, dwie sypialnie, kuchnia i łazienka, cały domek należy do Scruffiego i Skinny*
Powrót do góry Go down
Scruffie
Klasa Szósta
Scruffie


Virgo Liczba postów : 22
Join date : 20/06/2014
Age : 27

Scruffie & Skinny Empty
PisanieTemat: Re: Scruffie & Skinny   Scruffie & Skinny EmptySro Cze 25, 2014 4:23 pm

Było wiele innych spraw, które Scruffie musiał załatwić przed wycieczką, więc po prostu nie starczyło mu nawet czasu, aby zabrać się tam z całą szkołą. Więc musiał załatwić sobie transport sam, dlatego pojechał autostopem i jeszcze wbił się na jakiś statek, który zabrał go na wyspę Lightsworth na Pacyfiku, droga była bardzo żmudna, ale opłacało się, widoki były naprawdę niesamowite. Domek był już dla niego przygotowany, nie szukał go długo, bo był nawet blisko plaży, podobno miał mieszkać jeszcze z jedną osobą, ale w ogóle nie został poinformowany kim ta osoba ma być. Wszedł więc do swojego domu i zajął pokój, układając w nim swoje rzeczy. Gitarę położył w dogodnym miejscu, trawkę i inne rzeczy schował w czeluściach swojego pokoju, po czym rozłożył się na łóżku i tak leżał, musiał wypocząć po bardzo męczącej podróży. Ale niedługo powojował na łóżku, bo już niedługo miał pojawić się w amfiteatrze, cała wycieczka miała się tam zebrać, więc wziął na odwagę trochę trawki, skręcił Jointa i wyszedł na zewnątrz, by wypalić całego, po dwudziestu minutach już mógł iść do amfiteatru.

z/t
Powrót do góry Go down
Skinny
Klasa Druga
Skinny


Liczba postów : 35
Join date : 28/05/2014

Scruffie & Skinny Empty
PisanieTemat: Re: Scruffie & Skinny   Scruffie & Skinny EmptyPią Cze 27, 2014 7:31 pm

Dojechała na miejsce razem z całą resztą uczniów. Od razu po przyjeździe ruszyła do domu, w którym miała mieszkać. Odrobinę się błąkała. Nie wiadomo dlaczego dojście zajęło jej około godziny.
Po dotarciu pod dom westchnęła głośno. Stanęła naprzeciwko wejścia, jakieś pięć metrów od niego.
- Jaki ładny! - Powiedziała do samej siebie. Stała tak jeszcze chwilę przyglądając się. Po chwili otrząsnęła się i ruszyła do środka. Nie wiedziała za bardzo z kim będzie mieszkać, ale miała nadzieję, że będzie to ktoś miły. Przechadzała się po domku. Było tu naprawdę przytulnie. Nie obeszła całego, bo śpieszyła się do amfiteatru. Nie chciała się spóźnić. Weszła do jednego z pokoi, aby zostawić rzeczy. Pokój był już zajęty. Mimowolnie Skinny przyjrzała się temu, co tu było.
- ...To pokój chłopaka?... - Można było to wywnioskować. Nie wiedziała, czy to prawda, ale była nawet ucieszona. Wyszła z pomieszczenia i weszła do innego. Ten był wolny. Położyła swoje walizki w kącie. Zostawiła sobie tylko podręczny plecak, w którym był jej szkicownik. Ołówek miała za uchem, jak zwykle.
Wyszła z domu i ruszyła w stronę amfiteatru.

z/t
Powrót do góry Go down
Skinny
Klasa Druga
Skinny


Liczba postów : 35
Join date : 28/05/2014

Scruffie & Skinny Empty
PisanieTemat: Re: Scruffie & Skinny   Scruffie & Skinny EmptyWto Lip 01, 2014 2:18 pm

Dotarła do domku z amfiteatru. Nikogo nie było. Trochę szkoda. Weszła do swojego pokoju i wzięła swoje walizki na środek pokoju. Otworzyła wszystkie, poprzeglądała je i rozejrzała się po pokoju, myśląc gdzie, co powinno być. Po chwili już wiedziała. Zaczęła wyjmować różne rzeczy i wkładać je do szafek, na półki itd. Niektóre rzeczy zostawiła w środku, bo po co je wyciągać? Układanie tego wszystkiego zajęło jej jakieś pół godziny. Włożyła walizki do jakiejś szafy. Wzięła strój kąpielowy i inne ubrania i poszła do łazienki się przebrać. Wyszła po krótkiej chwili. Była teraz ubrana w krótkie szorty i luźną koszulę na ramiączkach. Strój miała założony pod spodem. Nadal nikt nie przyszedł, więc postanowiła na tego kogoś zaczekać i się z nim zapoznać. Wzięła książkę, jedną z tych, które zabrała ze sobą i usiadła na werandzie. Czytała sobie jakąś fantastykę, od czasu do czasu zerkając czy nikt nie idzie.
Powrót do góry Go down
Scruffie
Klasa Szósta
Scruffie


Virgo Liczba postów : 22
Join date : 20/06/2014
Age : 27

Scruffie & Skinny Empty
PisanieTemat: Re: Scruffie & Skinny   Scruffie & Skinny EmptyWto Lip 01, 2014 6:38 pm

Po prostu wszedł do domu, trzasnął drzwiami, po czym ściągnął bandanę z głowy i zawiązał ją na czole, żeby włosy ładnie na nią spadały. Popatrzył w drugi pokój, po czym trochę się zdziwił, bo ktoś tu był.
- Przepraszam, że trzasnąłem, nie wiedziałem, że ktoś będzie tutaj oprócz mnie - oczywiście wiedział, bo inaczej nie było by tutaj dwóch pokoi.
- Jestem Scruffie, a Ty? - stał w progu przy drzwiach, czekając na odpowiedź młodej dziewczyny, pewnie była młoda, i to jeszcze o jakieś co najmniej cztery lata, można było wyczytać po wzroście, chociaż on też był zawodny, bo w tej szkole same karły.
Powrót do góry Go down
Skinny
Klasa Druga
Skinny


Liczba postów : 35
Join date : 28/05/2014

Scruffie & Skinny Empty
PisanieTemat: Re: Scruffie & Skinny   Scruffie & Skinny EmptySro Lip 02, 2014 1:59 am

Trzask lekko ją wystraszył, ale tylko lekko... Nie spojrzała, bo coś kazało jej dotrzeć do kolejnego akapitu.
- Hm? - Odwróciła głowę w stronę chłopaka, przez chwilę trzymając jeszcze oczy przy książce. Przyglądała się chwilę, a potem wstała. Swoją lekturę zostawiła na krześle. Uśmiechnęła się. Tak szczerze. Zwykle byłaby bardzo nieśmiała, ale ta cała wycieczka rozluźniła ją. Chciała poznać nowych ludzi, a może nawet się z nimi zaprzyjaźnić... Może, może...
- Nie szkodzi. - Powiedziała i ponownie się uśmiechnęła. - Ja jestem Skinny. - Teraz już się nie uśmiechnęła. Nie miało to większej przyczyny. Po prostu. Podniosła książkę z krzesła, tak żeby nie zapomnieć jej, czy coś i ponownie spojrzała na chłopaka.
Powrót do góry Go down
Scruffie
Klasa Szósta
Scruffie


Virgo Liczba postów : 22
Join date : 20/06/2014
Age : 27

Scruffie & Skinny Empty
PisanieTemat: Re: Scruffie & Skinny   Scruffie & Skinny EmptySro Lip 02, 2014 7:39 am

W sumie nie zdziwił się jej reakcji, jeśli książka była naprawdę ciekawa, to mogłaby nawet mu nie odpowiadać, pozwoliłby jej po prostu doczytać. Ale dobra, jakaś reakcja była, więc uśmiechnął się do niej. On też w sumie chciał poznać kogoś nowego, bo jej jeszcze nie widział w szkole, często przesiadywał w towarzystwie ludzi z jego klasy.
- Dobrze, myślałem, że Cię przestraszyłem czy coś. - uśmiechnął się kolejny raz i dodał. - Miło mi poznać, z której klasy jesteś? I domu? - oczywiste pytanie, które zadawał każdej napotkanej osobie, która rozpoczęła z nim rozmowę. Na pewno była młodsza, ale nie chciał nawet strzelać, na pewno sama mu odpowie.
Powrót do góry Go down
Skinny
Klasa Druga
Skinny


Liczba postów : 35
Join date : 28/05/2014

Scruffie & Skinny Empty
PisanieTemat: Re: Scruffie & Skinny   Scruffie & Skinny EmptySro Lip 02, 2014 2:40 pm

- Tylko trochę... - Powiedziała bardzo cicho. Nie wymagała, żeby ją przepraszał, czy cokolwiek. W sumie nawet nie zamierzała mówić tego na głos. Wypsnęło się jej. Często myślała na głos, gdy była sama, a po pewnym czasie zaczęła to robić publicznie. Oczywiście nieświadomie.
- Mi ciebie też. - Uśmiechnęła się szczerze. Następne pytanie wydało się jej troszkę dziwne. Nie wiadomo dlaczego. Zwykle ludzie się jej o to nie pytali. Po chwili przestała już o tym myśleć i powiedziała:
- Jestem z drugiej klasy, a z domu - Veneficus. - Pomyślała przez chwilę nad tym co powiedziała. Robiła to zazwyczaj, gdy podawała jakieś informacje o sobie. Upewniała się, że nie podała błędnych. Nie zadawała pytania typu: "A ty?", bo miała nadzieję, że sam powie. Za wszelką cenę chciała być miła, dla każdego napotkanego i była nawet przeczulona na punkcie, czy nie zrobiła czego źle.
Powrót do góry Go down
Scruffie
Klasa Szósta
Scruffie


Virgo Liczba postów : 22
Join date : 20/06/2014
Age : 27

Scruffie & Skinny Empty
PisanieTemat: Re: Scruffie & Skinny   Scruffie & Skinny EmptySro Lip 02, 2014 4:20 pm

- To i tak przepraszam. - bo w sumie nie powinien trzaskać, w ogóle nie powinno się tak robić, ale tak jakoś wyszło. Uśmiechnął się do niej, gdy odpowiedziała na jego pytania. Byli z tego samego domu, a on chyba ani razu jej nie widział, albo po prostu nie pamiętał.
- To jesteśmy z tego samego domu, a klasy... to lekka różnica jest, ja jestem z szóstej. - uśmiechnął się, w sumie nawet dobra taktyka, bo i tak nawet jak nie zapyta, to usłyszy odpowiedź, taka już natura ludzka. Przy nim nie musiała być stuprocentowo miła, Scruffie nie był osobą, która obrażała się na wszystko, podchodzi do wszystkiego z dystansem i to jest dla niego dobre.
Powrót do góry Go down
Skinny
Klasa Druga
Skinny


Liczba postów : 35
Join date : 28/05/2014

Scruffie & Skinny Empty
PisanieTemat: Re: Scruffie & Skinny   Scruffie & Skinny EmptySro Lip 02, 2014 8:13 pm

Skinny zdziwilła się. Do tej pory nie wiedziała, że powiedziała to na głos. Nie zdarzyło to się jej pierwszy raz, ale mimo wszystko zawstydziła się. Już miała zamiar powiedzieć: "Wcale nie musisz mnie przepraszać!", ale odpuściła sobie. Nie chciała drążyć tematu. Czuła się, jakby wyszła na idiotkę, chociaż wcale nie musiało tak być. Była naprawdę samokrytyczna. Wypominała swoje błędy bardzo długo, nawet jeśli były nieznaczne, albo nikogo nie uraziły. Sądziła, że musi starać się być jak najlepszą dla innych ludzi, nawet jeśli ci ludzie uważali ją za śmiecia.
Była ucieszona, gdy dowiedziała się, że pochodzą z tego samego domu. Było to po niej widać. - To fajnie. - Powiedziała, tak żeby podkreślić jej radość, czy coś. Możliwe, że już kiedyś spotkała kogoś z domu Veneficus, ale nigdy nie odważyła się o to zapytać. Tak czy siak, nie rozmawiała za często z ludźmi na tyle swobodnie, aby pytać o takie rzeczy. Zazwyczaj była szarą płochliwą myszką. Tylko od czasu do czasu zdarzało jej się być tak otwartą, jak w tej chwili.
Scruffie był sporo starszy... Chociaż czy cztery lata to aż tak dużo...? Zależy dla kogo. Skinny to zupełnie nie przeszkadzało. Nie oceniała ludzi patrząc na ich wiek. W sumie prawie nigdy nie wypowiadała się na czyjś temat. Bała się jak ten ktoś zareaguje. Na jego zdanie odpowiedziała krótkim - Aha. - Można było w nim wyczuć radość, ale tylko wtedy, gdy dobrze się znało tę dziewczynę. Ona sama nie wiedziała dlaczego tak reaguje, więc ktoś inny tym bardziej. Po prostu czasem miała takie chwile, że cieszyła się z czystej możliwości życia. A czasem na odwrót...

/ Jeeeny... Ale się rozpisałam. o-o
Powrót do góry Go down
Scruffie
Klasa Szósta
Scruffie


Virgo Liczba postów : 22
Join date : 20/06/2014
Age : 27

Scruffie & Skinny Empty
PisanieTemat: Re: Scruffie & Skinny   Scruffie & Skinny EmptyCzw Lip 03, 2014 6:51 pm

Według niego nie wyszła na idiotkę, po prostu wyraziła swoją opinię, a to cenił bardzo u każdego. W sumie dobrze, że była troszkę samokrytyczna, ale nie można być samokrytyczną aż tak bardzo, bo to potem wchodzi w nawyk, i ktoś staje się skrupulantem.
- Nawet bardzo fajnie, myślałem, że przydzielą kogoś z innego domu, a nigdy nie wiadomo jak to z nimi jest, przerośnięte ego i w ogóle, nienawidzę tego. - Akurat takie pytania, jak: "z jakiego jesteś domu?" idealnie podtrzymywały rozmowę, bo jeśli nie było o czym rozmawiać, to w sumie o tym się gadało. W sumie, dla niego to było dużo, ale to tylko liczba, nie powinno się oceniać ludzi po wieku, więc po prostu zostawił to bez zbędnego komentarza.
- Mało mówisz, szkoda, bo lubię słuchać. - uśmiechnął się, po czym dodał. - Chcesz może coś do picia? Zrobię jakiś superowy miks, mamy tu dużo owoców. - uśmiechnął się kolejny raz, spoglądając na tą malutką istotkę.
Powrót do góry Go down
Skinny
Klasa Druga
Skinny


Liczba postów : 35
Join date : 28/05/2014

Scruffie & Skinny Empty
PisanieTemat: Re: Scruffie & Skinny   Scruffie & Skinny EmptyCzw Lip 03, 2014 10:40 pm

- Ja też. - Doskonale rozumiała o czym mówił. Byli tacy ludzie, którzy ściśle trzymali się reguł narzuconych przez konkretny dom, z którego pochodzą. Na przykład nie tolerowali przeciwnego domu. Według Skinny było to nielogiczne. Z góry zarzucać na inna osobę odrazę i niechęć. Oczywiście nie było tak zawsze. Znajdowały się też takie osoby, które nie zwracały uwagi na takie szczegóły jak pochodzenie.
- Zazwyczaj mało mówię. - Powiedziała i leciutko się uśmiechnęła. Zamyśliła się przez chwilę i dodała: - Jestem nieśmiała. - Nie była to do końca prawda. Niby ta dziewczyna była uważana za taką osobę, która musiała lepiej poznać drugiego człowieka, aby stać się śmielszą, ale w rzeczywistości było inaczej. Skinny po prostu bała się ludzi. Ich reakcji, zachowania, impulsywnych działań... Zdarzały się tacy ludzie, wobec których była ciepła i serdeczna od samego początku, ale były to przypadki bardzo rzadkie. Sama nie zdawała sobie z tego sprawy. Osobą, o której wiedziała najmniej, była ona sama.
Usłyszała o napoju i dopiero teraz zdała sobie sprawę jaka jest spragniona. Zwykle powiedziałaby, że nie chce komuś zawracać głowy sobą, ale teraz był wyjątek. Miała wielką ochotę na jakiś owocowy sok.
- Chętnie. - Uśmiechnęła się lekko przymykając oczy. Nie zauważyła wcześniej jak wysoki jest Scruffie. Musiała na niego patrzeć z dołu.
Powrót do góry Go down
Scruffie
Klasa Szósta
Scruffie


Virgo Liczba postów : 22
Join date : 20/06/2014
Age : 27

Scruffie & Skinny Empty
PisanieTemat: Re: Scruffie & Skinny   Scruffie & Skinny EmptyPią Lip 04, 2014 6:24 am

Uśmiechnął się, gdy zauważył, że wiedziała o czym on mówi, w sumie nie chciał się zadawać z ludźmi z innych domów, był co do nich uprzedzony, ale zawsze wiedział, że lepiej z kimś pogadać najpierw, żeby go poznać, a dopiero potem oceniać, czy jest "spoko" czy nie.
- Dobrze, szanuję to, że jesteś nieśmiała. - on nigdy nie był, w sumie nie rozumiał dlaczego można być nieśmiałym, on zawsze był wygadany, lubił rozmawiać z ludźmi. Ale jeśli bała się ludzi, to co innego, on też tak miał, ale wyczuwał takich na kilometr, którzy mogliby komuś naprawdę krzywdę zrobić, bez żadnego zastanowienia.
- Dobra, to idę coś przygotować. - poszedł do kuchni, oczywiście było tu wszystko, co potrzebował, wziął nóż i pokroił jakieś pomarańcze i inne cytrusy, potem to wycisnął i przelał do szklanek, po czym dodał do tego rurkę. Po chwili napój był już zrobiony, poszedł do pokoju i podał jej szklankę.
- Będzie trochę kwaśne, ale chyba sobie z tym poradzisz. - uśmiechnął się i upił trochę swojego soku, krzywiąc się lekko.
Powrót do góry Go down
Skinny
Klasa Druga
Skinny


Liczba postów : 35
Join date : 28/05/2014

Scruffie & Skinny Empty
PisanieTemat: Re: Scruffie & Skinny   Scruffie & Skinny EmptyPią Lip 04, 2014 6:57 pm

- Dziękuję. - Powiedziała krótko. Nie było co dodawać. Cieszyła się, że tak do tego podchodził, a nie wypominał jej to, jak większość osób, które zna. Gdyby reszta ludzi też tak do niej podchodziła, z pewnością miałaby inny charakter niż teraz. Byłaby śmielsza, rozgadana, ale nie wiadomo czy nie bałaby się już ludzi. W końcu nie każdy człowiek jest taki, za jakiego uważają go inni. Nawet jeśli na zewnątrz byłaby ciepła i otwarta, w środku mogłaby tłumić cały lęk, który z czasem mógłby wybuchnąć w jakiś niespodziewany sposób...
Scruffie przyszedł z sokami. Szybko je zrobił... Gdy usłyszała co powiedział, uśmiechnęła się i odpowiedziała: - Jasne. - Wzięła do ręki szklankę. - Dzięki. - Wzięła do ust słomkę i wypiła łyk. Sok był naprawdę kwaśmy, więc odruchowo przybrała dziwną minę. Odwróciła się, sama nie wiedziała po co, ale już po chwili spojrzała z powrotem na chłopaka. - Dobre. - Uśmiechnęła się do niego, a nawet cicho zachichotała. Piła sok dalej, co chwilę krzywiąc się.
Powrót do góry Go down
Scruffie
Klasa Szósta
Scruffie


Virgo Liczba postów : 22
Join date : 20/06/2014
Age : 27

Scruffie & Skinny Empty
PisanieTemat: Re: Scruffie & Skinny   Scruffie & Skinny EmptyNie Lip 06, 2014 8:11 pm

- Ze mną możesz pogadać o wszystkim, na serio, nie jestem taki jak inni, chociaż w sumie sam nie wiem jaki jestem. - uśmiechnął się, popijając swój sok przez rurkę, już przyzwyczaił się do smaku, więc nawet się nie skrzywił przy kolejnym łyku. Scruffie był niby typem optymisty, każdy tak uważał, bo przybierał taką postać zawsze gdy z kimś rozmawiał, jednak gdy jest sam, zawsze przepełnia go gorycz, nie jest już takim optymistą, to już w sumie nie ten wiek. Zdziwił się nieco, gdy się obróciła, może nie chciała aby Scruffie zobaczył jak się skrzywia przez ten specyficzny smak soku, ale zaraz się odwróciła więc uśmiechnął się.
- Dzięki, jeślibyś czegoś jeszcze chciała, to daj mi znać, ja będę u siebie, bo muszę coś zrobić. - wolnym krokiem wyszedł z jej pokoju i wrócił do siebie, wyciągnął "magiczne ziele", które miał ukryte w jednej ze swoich szafek, po czym wyjął bletkę i skręcił sobie skromnego blanta. Otworzył okno w swoim pokoju i wyszedł na balkon, po czym odpalił skręta, zaciągnął się bardzo mocno, trzymając dym w swoich płucach najdłużej jak potrafił, po czym wypuścił dym.
Powrót do góry Go down
Skinny
Klasa Druga
Skinny


Liczba postów : 35
Join date : 28/05/2014

Scruffie & Skinny Empty
PisanieTemat: Re: Scruffie & Skinny   Scruffie & Skinny EmptyPon Lip 07, 2014 3:06 am

Przytaknęła i uśmiechnęła się. Chyba nie trzeba było tu nic dodawać. Była szczęśliwa, że tak powiedział. Mogła mieć kogoś, z kim mogłaby spokojnie pogadać i tak dalej, ale to nie było takie proste. Skinny wiedziała, że najpierw musi obdarzyć drugiego człowieka dogłębnym zaufaniem, aby później móc z nim szczerze porozmawiać o problemach. No cóż, ta dziewczyna taka już była. Nieufna pod każdym względem, a już w szczególności, jeśli chodzi o dopiero co poznane osoby.
Posłuchała co powiedział. Zastanowiła się, czego mogłaby potrzebować... tia, potrafiła się zastanawiać nad wszystkim... - Ok! - Odpowiedziała. Siedziała w tej samej pozycji jeszcze chwilę po jego wyjściu, a następnie wróciła do czytania książki. Ledwo co dopiła sok, przeczytała kilka akapitów i stwierdziła, że nie ma co siedzieć w domu. Odłożyła książkę na jakąś półkę. Wzięła jakąś torebkę i zapakowała do niej szkicownik, wodę, ręcznik itd. Nałożyła ją na ramię, wyszła z pokoju i rzuciła jeszcze przed przekroczeniem progu:
- Lecę na plażę. Hej! - Sama z resztą nie wiedziała po co to powiedziała. Chyba po prostu nie chciała znikać bez słowa. Szła teraz spokojnie, zmierzając w stronę plaży.

z/t


Ostatnio zmieniony przez Skinny dnia Wto Lip 08, 2014 9:17 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Scruffie
Klasa Szósta
Scruffie


Virgo Liczba postów : 22
Join date : 20/06/2014
Age : 27

Scruffie & Skinny Empty
PisanieTemat: Re: Scruffie & Skinny   Scruffie & Skinny EmptyPon Lip 07, 2014 10:08 am

Wiadomo, on też w stosunku do niektórych ludzi był nieufny, ale wyczuwał takich na kilometr więc po prostu wiedział co ma robić, Skinny według niego taka nie była, pewnie mógłby jej powiedzieć wiele rzeczy o sobie. Scruffie i tak najpierw musiał poznać osobę, zanim miałby o czymś mówić, chyba każdy człowiek tak robił, no chyba, że wziął "coś", co dodaje troszkę więcej odwagi. Scruffie szybko dokończył blanta, dostał mocny towar, więc czuć było już ciężki haj, na chwilę położył się na swoim łóżku, ledwo co słysząc Skinny, która właśnie wychodziła z domu, on powiedział tylko.
- Ja też zaraz postaram się przyjść! - chciał jeszcze zdążyć to powiedzieć, zanim wyszła i chyba mu się udało, musiał się popakować, wziął ręcznik, przebrał się w jakieś krótkie spodenki na plażę, wziął podkoszulek na ramiączkach i ruszył w jej stronę.

z/t
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Scruffie & Skinny Empty
PisanieTemat: Re: Scruffie & Skinny   Scruffie & Skinny Empty

Powrót do góry Go down
 
Scruffie & Skinny
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Kartoteka :: Karty Postaci :: Archiwum :: Chatki-
Skocz do: