@Venus
Plan jest taki, że poza byciem okazyjnym diabłem dla Enigma (pacz: Fobie), Venus mogłaby być chwilę przez niego szkolona, w niedalekiej przeszłości, by była w stanie mu pomagać przy ewentualnych, konkretniejszych urazach jego dość "oryginalnej" twarzyczki. Wiadomo - skórę normalnego lica można zszyć, czy coś, a z maską Hadriana trzeba obchodzić się z użyciem bardziej wyrafinowanych środków, najlepiej magicznych.
Chyba, że już udało Ci się wymyślić, hmm?