IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 The pie is a lie

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Cherry
Klasa Trzecia
Cherry


Sagittarius Liczba postów : 53
Join date : 02/04/2014
Age : 25

The pie is a lie Empty
PisanieTemat: The pie is a lie   The pie is a lie EmptyCzw Kwi 03, 2014 7:42 pm

Godność: Cherry Pie - Tak bynajmniej się przedstawia. Jej prawdziwe nazwisko to Venom

Wiek: W tym roku skończy 16 lat, jednak póki co jest jeszcze 15-to letnią gówniarą

Pochodzenie: Irlandia jest krajem w którym to się urodziła, jednak całe dzieciństwo spędziła w Anglii

Dom: Ordinarium

Klasa: Trzecia

Klub i pozycja w nim: Być może w przyszłości dołączy do jakiegoś, póki co żaden z nich jej nie zainteresował


Umiejętności:
- Bardzo dobrze gotuje i piecze ciasta, choć z tego raczej nie korzysta (Woli, kiedy ktoś to zrobi za nią)
- Doskonale włada mieczem typu katana
- Potrafi strzelać z łuku
- Śpiewa operowo
-Udzielenie pierwszej pomocy
-Zna się na roślinach
-Jest świetną aktorką

Choroby:
- Częste migreny i niespokojny sen



Charakter:Challenge accepted. Cherry jest kobietą, co z miejsca zalicza ją do kategorii "ludzi-sprzeczności". Pierwsze wrażenie jakie stwarza na innych jest raczej negatywne flegmatyczna i nudna, cicha a do tego wszystkiego na pierwszym miejscu zawsze stawia jedzenie. Z drugiej strony stara się być osobą miłą, uśmiechniętą, rozmowną... Wszystko zależy od jej aktualnego humoru. A humorzasta jest ponad przeciętną. Jeśli chodzi o filozofię życia, to jest ona bezsprzecznie cynikiem - łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien. Te słowa są wręcz idealne. Niby mamy wolny kraj, a jeśli o takim światopoglądzie zabiera głos i mówi szczerze, co o tym sądzi, to patrzą na niego jak na ufoludka. Spójrzmy prawdzie w oczy: skrytykuj jakieś bożyszcze nastolatek - jesteś hejterem, a krytykujesz, bo zazdrościsz sławy i chwały; napisz komuś w komentarzu, że na zdjęciu wygląda jak debil, chociaż wszystkie komentarze mówią, że zdjęcie się 'genialne, śliczne, masz słodki dzióbek, et cetera, et cetera i tak w nieskończoność' - nie masz serca i stajesz się mendą, a dokładniej zazdrosną mendą. Błaaagam. W sumie fakt, jest zazdrosna - też by chciała tak umieć kochać wszystkich dookoła, bo tolerancja ludzkiej głupoty w jej przypadku jest niebezpiecznie niska. Nie, żeby od razu chciała udusić takiego delikwenta, ale jak widzi niektóre osóbki o małym rozumku to albo ją krew zalewa, albo postanawia niczym Matka Teresa naprowadzić taką człeczynę na dobrą drogę. Co prawda stan numer dwa długo się nie utrzymuje, bo zazwyczaj mniej więcej w połowie takiej rekonwalescencji niczym grom z jasnego nieba spada na nią świadomość, kim tak naprawdę jest i odprawia biedaczysko z kwitkiem. Life is brutal. Ma dość wybujałe ego, jednak mimo wszystko jest w stanie okazać pokorę, gdy zrozumie istotę swojego błędu. Gdyby nie to, że od urodzenia posiada totalnie olewający stosunek do wszystkiego, prawdopodobnie aktualnie radośnie spożywałaby różnego rodzaju antydepresanty między odbijaniem się od miękkich ścian w swym przytulnym pokoiku w jeszcze bardziej przytulnym szpitalu. Dzięki temu jest człowiekiem beztroskim, a raczej typu: "Mam wyj*bane, nie ważne co się będzie działo, daj mi zjeść ciastko do końca." Często działa pod wpływem impulsu, więc nieszczęśniku nie znasz dnia ani godziny, w którym spotkasz na swej drodze te pokręcone dziewczę.Większość person w jej mniemaniu ma więcej wspólnego z zabawkami niż istotami czującymi. Zagorzała wyznawczyni zasady 'co Twoje to i moje, ale co moje to nie ruszaj'. No, chyba, że zostaniesz jej przyjacielem, wtedy może nawet wyjechać do Kongo i przedzierać się z Tobą przez las równikowy, whateva. Jednak pocieszycielka z niej kiepska, nie potrafiąca udzielać dobrych rad. Wracając do pozytywnych aspektów bycia przyjacielem Cherr - podzieli się z Tobą swoją własną, intymną przestrzenią życiową kiedy nie masz się gdzie podziać, bezczelnie okłamie Twoją lubą lub lubego, będzie okazywać ludzkie odruchy i siedzieć obok Ciebie pół nocy nie mówiąc ani słowa, bo Ci smutno. Tak jeśli o braku słów mowa - zdarza się, że jej odpowiedzi są tak lakoniczne, że nawet największy gbur byłby z niej dumny. W jej słowniku nie ma wyrazów takich jak rezygnacja, bierność, kompromis czy porażka. Wymaga od innych więcej niż od siebie, bo na to by pracować nad sobą jest zbyt leniwa. Nadużywa słownictwa, które nie przystoi damie, chociaż jeśli się postara, może w takową zmienić się bez większych problemów. Nie sądźcie jednak, że posiada ona jedynie negatywne cechy! Potrafi też być urocza... Nie zawsze, ale jednak! Cechuje ją także spora odwaga, aktualnie często mylona przez osoby postronne z głupotą. Ach, te krzywdzące stereotypy! Gdy sprawa jest na prawdę poważna, potrafi nawet wstać ze swojego wygodnego fotela w pokoju, odstawić talerzyk do ciasta i stanąć do walki.
Mimo wszystko potrafi krytycznie spojrzeć na siebie i nie szczędzi własnej osobie autoironii.
Mówiłam, że kobieta to złożone stworzenie, prawda?

Wygląd: Cherr jako, iż mierzy zaledwie metr pięćdziesiąt osiem wzrostu, jest stosunkowo niską nastolatką. Właśnie przez ten fakt, ludzie często uznają ją za osobę młodszą. Jej drobna postura ciała sprawia, iż już na pierwszy rzut oka wydaje się być odrobinę nieporadną osobą. Odbiega to jednak od prawdy, choć wygląda na słabą i cichą, potrafi mocno przywalić. Biust dziewczęcia nie jest pokaźny, aczkolwiek ważne, że w ogóle jest. Jej delikatna skóra nie posiada żadnych, nawet najmniejszych skaz. Twarz uczennicy okalają długie, gęste włosy. Są czarne, amarantowe od spodu i niektórymi pasmami na grzywce. Powyżej jej zgrabnego, drobnego nosa, na świat spogląda para błękitnych jak letnie niebo oczu, które to dziewczyna zawsze mocno akcentuje czarną kredką. Nader często sprawiają wrażenie nieobecnych. Przez ignorujący wyraz twarzy, który można u niej często zauważyć, wydaje się, że nie słucha swojego rozmówcy. Cóż... Prawdą jest, że tak też czasem bywa. Zazwyczaj ubiera się wyzywająco i niektórzy mogą nawet odważyć się powiedzieć, że czasem wygląda jak dziwka. Nie trudno się dziwić. Uwielbia nosić pończochy, buty na wysokim obcasie, krótkie sukienki (czasem w stylu Goth lolita), czy tylko luźne koszulki zakrywające uda. Na jej twarzy często pojawia się ironiczny uśmieszek pełen pogardy i wyższości - Nic dziwnego. W końcu taka jest. Jej cera jest niczym porcelana. Nawet po niewielkiej ilości nałożonego białego pudru na twarz, wygląda niczym lalka.

Historia: Urodziła się w Wiedniu jako drugie dziecko państwa Venom, niewiele ponad trzy lata to narodzinach pierworodnego, Laurence'a. Dzieciństwo Cass i jej ukochanego braciszka naznaczone było miliardami szkół dodatkowych które podobno miały uczyć dzieci pochodzące z dość wysoko postawionych rodzin jak przejść przez życie. Oprócz tego żyło im się całkiem zacnie, gdyż tatuś jest właścicielem sieci kancelarii adwokackich. Jako mała dziewczynka była miła, słodka, rozkoszna i ogólnie do schrupania, ale po wejściu w wiek kończący się na -naście, jej podejście do życia zmieniło się o 180 stopni - stała się krnąbrna i, hmm, niezwykle wyzwolona. Oprócz tego zaczęła zauważać, że ma w sobie coś, czego nie ma nikt inny z jej rodziny. Potajemnie czytała o magii i starała się dowiedzieć jak najwięcej o przypadłościach, które jej się ostatnimi czasy zdarzają. Przeczesując swoje drzewo genealogiczne doszła do pewnej kobiety, której to zdjęcie było wymazane. Gdy zaczęła wyszukiwać informacji na jej temat, okazało się że była czarownicą. Zirytowana faktem, że z tak cudowną mocą skończy jak swoja matka i ojciec, uciekła z domu w poszukiwaniu lepszego, magicznego życia~
Trafiła w końcu na pewnego mężczyznę, który polecił jej udanie się do ów szkoły magii. W tym momencie ma rocznikowo 16 lat i uczęszcza do trzeciej klasy, nie utrzymując żadnego kontaktu z rodziną


Inne:
- Uwielbia ciasta, tak jak i wszelkie słodycze i wszelkie jedzenie
- Ma do wszystkiego ignorujący stosunek
- Bez kija nie podchodź
- Jest bardzo wrażliwa na dotyk
- Czasami zachowuje się jakby miała rozdwojenie jaźni - przez to jest często niezdecydowana i szybko zmienia jej się humor
- Pali wiśniowe cygaretki
Powrót do góry Go down
Inessa Władysławowa
Nauczycielka Eliksirów
Inessa Władysławowa


Liczba postów : 372
Join date : 27/12/2013

The pie is a lie Empty
PisanieTemat: Re: The pie is a lie   The pie is a lie EmptyPią Kwi 04, 2014 10:06 pm

Widząc charakter aż miło poczytało się coś tak długiego *.*



The pie is a lie RwRgSsL
Powrót do góry Go down
 
The pie is a lie
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Kartoteka :: Karty Postaci :: Zaakceptowane-
Skocz do: