Godność: Louis De Saphiro
Wiek: 17
Pochodzenie: Francja
Dom: Diligens
Klasa: Piąta
Klub i pozycja w nim: Członek klubu herbacianego
Umiejętności:
- Doskonale używa technik samoobrony
- Opanował grę na skrzypcach
- Zna podstawy pierwszej pomocy
- Ma dar przekonywania, którego to używa w wielu ciężkich sytuacjach
Choroby:
- Przez nadmierne używanie pierwszej wymienionej przeze mnie mocy zdarza mu się mieć nagłe zaniki wzroku
- Ma uczulenie na kurz i niektóre pyłki roślin, przez co czasem zmuszony jest do chodzenia w masce chirurgicznej
Charakter: Z wyglądu całkiem normalny, statystycznie uczeń byłby bardzo łatwy do sklasyfikowania, gdyby nie jego dziwaczny charakter. Zacznijmy od tak zwanego "pierwszego rzutu oka":
Cóż za spokojna osoba siedzi na kanapie w klubie herbacianym i gryzie ciasteczko? Gdy się do niego odezwiesz, odpowie do Ciebie życzliwie i z poszanowaniem, oraz swoim nienagannym językiem niemieckim z wyraźnie zaakcentowaną Francuską nutą w głosie. Odpowie do Ciebie takim językiem niemieckim, że będziesz musiał przez chwilę zastanowić się co oznaczają te słowa i zajrzeć do słownika, po chwili orientując się, że podobnie mówi Twoja babcia i podobnie mówi się w wierszach.
Po krótkiej rozmowie zauważysz, że bez względu na to co o nim myślałeś na początku, wcale nie jest przynudzającym filozofem, lecz przyjemnym w rozmowie statystycznym "dobrym kolegą", z którym możesz porozmawiać na przeróżne tematy, a nawet ponaśmiewać się z niektórych nauczycieli.
W Tym momencie poznawanie go dzieli się na dwa rodzaje.
Jeżeli pójdziesz tą ścieżką jaką zaczęliśmy, jeżeli się z nim zaprzyjaźnisz, uwierz mi - będzie Cię bronił w każdej sytuacji, nie pozwoli, by stała Ci się krzywda a gdy będziesz miał gorszy dzień i będziesz chciał zostać sam, on zrozumie i da Ci chwilę wytchnienia.
Później jeżeli dajmy na to pomiędzy wami zaiskrzy, będzie wspaniałym partnerem. Jeżeli jesteś mężczyzną, będziesz musiał go zdominować i może wydać Ci się to dziwne, ale ten chłopak to masochista. Jeżeli jesteś dziewczyną, to będziesz traktowana jak prawdziwa Lady - jedyna i najważniejsza kobieta.
A więc skoro jest tak pięknie, to co jeżeli pójdziesz drugą ścieżką, jeżeli zostaniesz jego wrogiem?
Na początek jeżeli będziesz go prowokować, to wystąpią prawdziwe ataki... Słowne. Dopóki na prawdę nie będziesz go prowokować, to skończy się na kłótniach, docinkach i ewentualnie tym, że będziesz budzić się w nocy przekonany o czyjejś niepokojącej obecności w Twoim pokoju.
Jeżeli jednak będziesz go prowokował BARDZO, to po prostu użyje na tobie swojej mocy w bardziej bolesny sposób, lub wymyśli inny sposób, by bez względu na swoją opinię w punkcie pierwszym opisu charakteru, zgnoić Cię tak, byś się nie pozbierał i zapamiętał jego imię na zawsze.
AMEN
Ale zaraz zaraz... Przecież jest jeszcze to, o czym prawdopodobnie nigdy się nie dowiesz.
Louis jest wbrew pozorom bardzo wrażliwą osobą. Gdy ma gorsze dni, czuje się samotny i często popada w jakby depresję.
Na co dzień jest po prostu zmęczony życiem. Wiesz dobrze co mam na myśli... Po prostu ma dość wszystkiego. Louis nigdy Ci o tym by nie powiedział, chyba że sam na to wpadniesz.
Wygląd: Louis jest niezbyt wyróżniającym się z tłumu osobnikiem. Gdyby nie musiał nosić mundurka, zapewne ubrałby się w kolorowe rurki, obcisły sweterek i obowiązkowo szalik. Zawsze nosi szalik, nawet gdy jest ciepło (pomijając typowe letnie dni - to by była przesada) i nawet gdy jest w tym swoim mundurku. Zbudowany jest standardowy chłopak w jego wieku, nie cechuje go ani otyłość, ani nadmierna szczupłość, oprócz tego nie jest fizycznie zbyt silny, na co również wskazuje jego niezbyt umięśnione ciało. Jest BARDZO normalny. Wyjątkowym nie czyni go również to, że jest dość przystojnym osobnikiem (Może dlatego, że każdy osobnik płci męskiej na tym forum jest przystojny i piękny?), bynajmniej tak uważa - ocenę zostawiam Tobie. Jego oczy są koloru wyblakłego ametystu a włosy zszarzałego blondu, oprócz tego są trochę dłuższe od włosów standardowego chłopaka, ponieważ Loui nie specjalnie przepada za wyglądem skina, bo tak właśnie podobno wyglądał kiedyś jak miał krótko ścięte włosy. Z jego mimiki twarzy wynika, że jest... Cóż... Normalny. Nie uśmiecha się nadmiernie, ani nie jest zbyt poważny. Choć faktycznie, uśmiecha się tylko wtedy, kiedy ma poważny powód - do "smutasa" mu daleko. Gdybyś zwrócił uwagę na jego dłonie, choć nie wiem po co miałbyś to robić, możesz zauważyć, że jego palce są bardzo długie. To oczywiście od wieloletniej gry na skrzypcach.
Historia: Pozwól mi proszę, że opiszę Ci jego historię w kilku zdaniach. I tak będziesz sobie dopowiadać a z resztą sama ta sielanka nie jest zbyt ciekawa... Statystyczna historia.
Był sobie magiczny mężczyzna i magiczna kobieta - spłodzili trójkę dzieci. Drugim z nich był Louis wybitny jak reszta rodzeństwa. Do 14 roku życia uczył się u prywatnych nauczycieli podstawowych przedmiotów takich jak matematyka. Oprócz tego uczył się również języka niemieckiego, ponieważ jego rodzice planowali go wysłać w przyszłości do ów szkoły. By go przygotować jeszcze lepiej, sami uczyli go niektórych magicznych rzeczy, w których byli najlepsi. Ojciec uczył go Iluzji i Wezwania, natomiast Matka Wróżbiarstwa i wykonywania łatwych Eliksirów. W końcu poszedł do szkoły, każdy kolejny rok kończył z obiecującymi wynikami. Teraz jest w piątej klasie i ma się całkiem dobrze. I co... Warto było to czytać?
Inne:
- Mierzy około 176 cm wzrostu
- Najlepiej czuje się, tak jak swoi rodzice, w Eliksirach, Wróżbiarstwie, Wezwaniach i Iluzji
- Przepada za słodyczami i mocną herbatą, co skłoniło go do dołączenia do klubu Herbacianego
- Lubi grać w karty, czasami z zaufanymi znajomymi gra w pokera na pieniądze w zakamarkach szkoły.
- Gdy coś mi się przypomni, to dopiszę.
- Wita się zazwyczaj słowami "Aloha!", "Ahoj!", lub po prostu "Witaj"
- Gdy przeklina, to zazwyczaj w języku Francuskim, a żeby nie obrażać nikogo. (Bo przecież kto Ci francuza zrozumie)